Trzeba przyznać, że reżyserią Ben Affleck ujawnił swoją lepszą twarz. Niezbyt utalentowany jako aktor, choć przyciągający oko części widowni, wreszcie pokazuje się jako naprawdę dobry reżyser. Cegła po cegle kładzie podwaliny pod swoje nowe oblicze. Zaledwie trzeci jego obraz, Operacja Argo, już otrzymał Oscara na tegorocznej gali w kategorii najlepszego filmu. Debiut zaczyna jednak od mocnego uderzenia. Adaptuje jedną z ciekawszych pozycji książkowych na amerykańskim rynku. I choć w obrazie widać jeszcze pewne niedociągnięcia oraz niepotrzebny chwilami przesyt refleksji narratora i głównego bohatera zarazem, to można powiedzieć, że Ben Affleck od początku do końca miał określoną wizję tego filmu (jest współtwórcą scenariusza), skrupulatnie ją realizował i - co najważniejsze - zrobił to dość oryginalnie.
Recenzja: http://simon-movie.blogspot.com/2013/03/gdzie-jestes-amando-benna-afflecka.html