PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=234467}

Gdzie jesteś, Amando

Gone Baby Gone
7,1 43 166
ocen
7,1 10 1 43166
7,1 16
ocen krytyków
Gdzie jesteś, Amando
powrót do forum filmu Gdzie jesteś, Amando

4/10

ocenił(a) film na 3

Spodziewałem się lepszego filmu, a ten tylko się dłużył, ogólnie mogli bardziej się postarać. Zawiodłem się , osobiście dla mnie nuda.

Mitryk

ja tez daje 4/10 film beznadziejny jak i niech go Bóg ma w swojej opiece Casey Affleck. Jego seplenienie i ciągle ten sam nieskażony emocją wyraz twarzy może zniechęcić najwytrwalszego.

ocenił(a) film na 3
Mitryk

koleś zachowuje się jak jakiś retard (hehe doświadczony detektyw), pannie jedyne co zaliczam na plus to to, że przypomniała mi „Kiss Kiss Bang Bang” :D; generalnie masakra, nie wiem w ogóle co tam robią Ed Harris i Morgan Freeman (pewnie wisieli Affleckom przysługę :D); widać, że oba Afflecki reprezentują ten sam poziom, po tym filmie nie mam wątpliwości kto odwalił "lwią" część roboty przy pisaniu scenariusza do Good Will Hunting

ocenił(a) film na 5
Mitryk

Dajcie mu spokoj. Film jest przecietny, ale Affleck jest dobrym aktorem. Zobaczcie sobie lepiej "Zabojstwo JJ przez...".
Zmienicie zdanie - zagral fantastycznie.

Mitryk

więc każdy film musi dla ciebie gonić? musi byś taka Szklana Pułapka 4.0 żebyś uznał film za odpowiednio szybki? żeby zadać odpowiednie pytania trzeba zbudować nastrój / klimat. ale ty pewnie jesteś szczylem i gdzieś ci się spieszyło...

ocenił(a) film na 8
Creep_7

ten film był dobry. może go nie do końca zrozumieliście?

justysia_6

oczywiście, że "Amanda" była dobra. tylko trzeba jednak być na pewnym poziomie dojrzałości (co wiąże się też z wiekiem) żeby zrozumieć pytania które on stawia. dzieciaki oczekiwały pewnie po "Amandzie" typowej sensacji i się rozczarowały...

ocenił(a) film na 5
Creep_7

weż kopnij się w głowę kolego.
Trzeba być na pewnym poziomie dojrzałości, ażeby napisać sensowną ripostę, na dodatek poprawną polszczyzną...

Juskowiak

w ten sposób sam udowodniłeś na jakim jesteś poziomie. "ażeby" - jakbym słyszał Gomułkę i innych "elokwentnych" z betonu. :) a propos "kolegi" nie będę się wypowiadał, bo nie ma do kogo...

ocenił(a) film na 5
Creep_7

Gomułkę to ty słyszałeś w kronikach telewizyjnych, więc się lepiej nie udzielaj.
"nie będę się wypowiadał, bo nie ma do kogo" - yntelygentny jaki jestes, no i elokwentny.

Juskowiak

wiedziałem że to dzieciak... co z tego że Gomułkę słyszałem tylko w tv? co w ten sposób udowodniłeś? dlaczego mam sie nie udzielać? czy ty znałeś Gomułkę osobiście??? nie uważam sie za inteligentnego i elokwentnego ale nie trawię krytykowania filmów, których się nie rozumie. co z tego że film jest "wolny"? czy każdy film musi gonić jak Speed? ;) jak nie poczułeś klimatu (ty albo inni twojego pokroju) to nie znaczy że film wprost jest zły. no, ale uwaga w stylu "weź się kopnij w głowę" nie pozostawia mi chyba zbyt wielkich możliwości zrozumienia u odbiorcy...

ocenił(a) film na 5
Creep_7

"wiedziałem że to dzieciak..." - to zdanie nie wplywa na sensownosc i wiarygodnosc twojejwypowiedzi.
"ty albo inni twojego pokroju" - a po chwili masz pretensje o moje "wez sie kopnij w glowe" (słuszne)?
niby masz cos mi do powiedzenia w tym akurat poscie, ale nie potrafisz tego zrobic bez obrazania mnie, probujesz odniesc swoje kompetencje myslac, ze jestes straszy ode mnie/? glupi argument.
mam 25, sporo filmow obejrzanych i nie jestem fanem SPeeed.
film ciekawie sie zapowiadal, ale kiepsko wyszedl tworcom.
Z rzeka tajemnic niewiele ma wspolnego... nie ta jakosc, nie ten poziom.
a o samym filmie pisalem juzna tym forum nieco wiecej.
i mialem ciekawsze argumenty niz te twoje, albo przynajmniej interesujace.

Juskowiak

skoro jesteś taki dojrzały i pewny swego to po cholerę obruszałeś się na moje słowa? trafiły cię w czułe miejsce? trzeba było siedzieć cicho... ja mam 31 i film o sprawach ważnych mogę odbierać inaczej, chociażby przez pryzmat swoich doświadczeń, dzieci i różnych wyborów. i to właśnie w tym filmie zobaczyłem. co z tego że fabuła nie zawsze byłaby realistyczna w naszych warunkach? to jest film, ma nieść jakieś przesłanie czy powody do myślenia. czy każdy film musi być dokumentem z życia??? bez sensu jest doszukiwanie się w każdym filmie jak największego realizmu... ps. określanie własnych argumentów jako "interesujące" jest żałosne. a o obrażaniu nie mów dopóki sam nie odszczekasz kopnięcia w głowę!

Creep_7

Hm, z liczby lat te doświadczenia nie wynikają. Po trollowaniu i ciągłych obrazach poznać, że nie masz doświadczeń innych niż bardzo patologiczne otoczenie. Przez to możliwe jest, że obrazisz twórców filmu, ale nieprawdopodobne, że w niebanalny sposób coś zinterpretujesz, przeanalizujesz czy ocenisz.

Bałbyś się kopać. Korzystasz z anonimowości.

ocenił(a) film na 5
Creep_7

"W hoolywood brakuje już pomysłów na ciekawe scenariusze.
Film porusza ciekawy temat i jest profesjonalnie zrobiony. Bardzo mi przypadła do gustu gra aktorska dwojga fłowynych bohaterów. Scenariusaz jest jednak kiepski. Zaczyna się bardzo obiecująco. Myślałem, że będzie on poroszał ważny temat pedofilli. Otóż nie do końca. Po godzinie projekcji zaczynają się dziać rzeczy niesamowite, zaskakujące. W rezultacie mamy do czynienia z kolejną bajeczką made in USA.
Zresztą sami zobaczycie. Szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze. Oceniam go na 6/10.
A swoją drogą ciekawe, że dwoje młodych ludzi, nie związanych zupelnie z organami ściagania, prowadzi prywatne śledztwo w sprawie porwania i nikt im w tym nie przeszkadza, nie widzi nic niewlasciwego, a policja jest wrecz zadowolona z tego powodu "

Juskowiak

1/przecież to jest na podstawie książki. 2/czy każdy film musi poruszać tematy bardzo aktualne? nie może mówić o sprawach/pytaniach uniwersalnych? wtedy jest już bezwartościowy? kretyńskie myślenie... 3/ty chyba jednak jesteś głupi (sorry za inwektyw) ale właśnie po to dwoje młodych ludzi wyręczało policję żeby podsuwać im fałszywe tropy, żeby oddalać śledztwo od samej policji. w ten sposób policja manipulowała śledztwem. czaisz? 4/ciekawe co z takim razie zrozumiałeś np. z Syriany... 5/i to jest ta "interesująca" argumentacja? hehehehehehehe... :)

ocenił(a) film na 8
Creep_7

nie, no oni nie byli tam po to żeby odsuwać śledztwo, tzn nie takie było pierwotne zamierzenie policjantów, dopiero jak żona tego brata ich zatrudniła, tak wykorzystali policjanci tych detektywów. (troche zamotałes ten pkt 3)

Creep_7

ty pewnie jesteś szczylem i już. :)
Filmy, które nie gonią, nie muszą też przynudzać. Są i inne możliwości.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones